Czy można zobaczyć muzykę?
- Szczegóły
- Opublikowano: niedziela, 03, listopad 2019 16:28
- Super User
- Odsłony: 6362
Każdemu z nas podoba się jakiś rodzaj muzyki, a czasami nawet zupełnie odmienne gatunki i style. Nie znam osoby, która nie lubiłaby posłuchać ulubionych utworów. Ale czy kiedykolwiek przyszło Wam do głowy, że można ZOBACZYĆ muzykę?
Okazuje się, że jest to jak najbardziej możliwe! Przekonacie się o tym oglądając teledysk, w którym przeprowadzono PRAWDZIWE eksperymenty.
Naukowo....
Rozchodzące się fale dźwiękowe przybierają różny kształt w zależności od ośrodka, w którym się znajdują. Nauka o kształcie fal akustycznych to kymatyka, a jej ojcem jest szwajcarski fizyk Hans Jenny, który wprowadził to pojęcie w latach ’70 XX wieku. Kymatyka zajmuje się wizualizacją dźwięku poprzez wprawianie w drgania takich substancji jak piasek czy woda. Podstawę tej dziedziny wiedzy stanowią eksperymenty Leonarda Da Vinci i Galileusza, którzy badali zjawisko rezonansu, natomiast w późniejszych wiekach zagadnieniami związanymi z ruchem fal zajmował się niemiecki fizyk Ernst Chladni. To właśnie od jego nazwiska pochodzi nazwa figury Chladniego, którą określamy regularne figury tworzone przez drobinki materiału stałego, np. piasku czy soli, które gromadzą się w węzłach fali stojącej, na wprawionej w drgania sprężystej płytce. Kształt i ilość węzłów (elementów stojących) i strzałek (obszarów maksymalnej amplitudy drgań) zależą od częstotliwości siły wymuszającej drgania oraz częstości drgań własnych płytki. Podczas tych drgań drobinki materiały zsypują się do pozycji linii węzłowych tworząc niepowtarzalne kształty.
Praktyka...
Na niesamowity pomysł zastosowania tych niezwykłych zjawisk w praktyce wpadł nowozelandzki muzyk Nigel Stanford, który zafascynowany kymatyką postanowił stworzyć teledysk, w którym dźwiękom wydobywającym się z instrumentów będą towarzyszyły obrazy i kształty.